duzych zwierzat.. pamietam jak kiedys bylem na mazurach, i gapilem sie na konia.. wlasciciel kazal mi cmoknac, to podejdzie. cmoknalem i zaczal isc.. ale konie maja to do siebie ze strasznie "tupia" i ruszaja glowami w gore i w dol jak ida.. tak sie wystraszylem ze zaczalem uciekac
