@ up
Idealnego gracza opisywałem poprzez lekka ironie. Nasuwa sie pytanie, czemu to robilem. Mysle, ze glowny wplywa na to miala moja mala- lub jej calkowity brak w pewnych aspektach- wiara w idealnosc ludzkiej doskonalosci. Nie jestem romantykiem. Nie bywam idealista. Nie wierze w doskonalosc w zadnej czesci ludzkiej egzystencji i ludzkiego dzialania. Skoro wiec w zyciu nikt nie jest i nie bedzie idealny, skoro nawet Bogowie, planety maja wady- jak moze isteniec idealny Tibijczyk? Oczywiście przestrzen Tibii moze jest znacznie bardziej infantylna od szarej- bo realnej- rzeczywistosci. Jednakze na prostej plaszczyznie rowniez bycie idealnym nie jest mozliwe przez dluzszy okres czasu- blacha i prosta e-rzeczywistosc prowadzi- nawet jednostki pozornie wybitne- do bunczucznosci, pychy i zaklamania. Zwyczajowa spoleczna demoralizacja. Degrengolada obyczajow. Nie tworzmy w Tibii utopii- ludzkiej utopii idealnych ludzi.
Oczywiscie pojecie kultury, utopii, idealnosci jest niemal niemozliwe do okreslenia i dokladnego zdefiniowania. Tutaj zgadzam sie z Toba. Jednakze w kazdej strukturze ludzie przyjmuja zbior uniwersalnych praw i zasad. Tak wiec wszedzie moze istniec- nawet bezsensowny i falszywy- model idealnosci.
Oczywiscie ta zasada ma miejsce rowniez w kontakcie z Tibia. Mozemy na podstawie poradnikow, wplywow innych osob wyrobic sobie pojecie o idealnej postawie. Jednakze takie zachowanie jest czysto iluzoryczne, istniejace tak naprawde tylko w naszej glupiej i bezczelnej imaginacji.
Może pisze o tym zbyt ogolnie, jednakze idealny tibijczyk jest dla mnie mitem. Nie da sie zbudowac czlowieczego perpetum mobile z licencja na nieskonczone dobro i ideal.
Jezeli jednak mam napisac o idealnosci cos bardziej przyziemskiego, to idealu szukalbym w horacjanskim zlotym srodku- kompromisie miedzy moja, a twoja wizja. Choc jak sam widzisz- to sa nasze przemyslenia, czesto nie maja nic wspolnego z ogolnie przyjetymi normami.
Konczac- problem idealnosci poruszam zawsze w ramach ironii i filozoficznych rozmyslan. Nie starajmy sie zamknac poczucia perfekcji w klatce. Nie stawiajmy przy niej tabliczki z napisem IDEALNOSC PODRECZNIKOWA.
Dla Platona idealnoscia byl system niemal komunistyczny- dla mnie idealnosc po prostu nie istnieje jako cos materialnego i namacalnego. Możemy jedynie o niej marzyc i od biedy- zastanawiac sie kiedy sie z nia spotkamy.
Jak juz jednak pisalem- nie nastapi to nigdy.
Zegnam.
@down
Mysle nad tym...
Ostatnio edytowany przez XIII - 01-02-2007 o 17:31.
|