Moja wczorajsza śmierć (21 Knight):
Usłyszałem, że na południe od Venore są jakieś beholdery, postanowiłem się więc z nimi bliżej zapoznać. Ok, znalazłem dziurę, wchodzę, nagle rzuciło się na mnie na oko kilkanaście potworków (łącznie z summonami). Nastąpił szybki odwrót.
Ale żeby się tak łatwo nie poddawać, wpadłem na pomysł ropowania potworków po jednym i wykańczania ich pojedynczo. Położyłem sobie linę na ziemi obok dziury, żeby łatwiej było klikać, po czym... nastąpił missclick i wpadłem do środka
Oczywiście lina pozostała na górze. Przynajmniej miałem tyle rozumu, żeby paść dokładnie na rope spocie, więc łatwo odzyskałem stracone eq.