Mnie uczył kolega cały czas, więc niebyło, aż tak źle... Ale pamiętam parę rzeczy:
1) Niewiedziałem jak wejść na drabinę i wyjść z dziury po linie.
2) Zabijając owce, króliki, itp. niewiedziałem, czemu doświadczenie mi niedochodzi.
3) Zabijając ose zostałem zarażony i myślałem, że HP mi dochodzi (a było na odwrót

).
4) Myślałem, że outfit'y (te, które posiadają PACCe), można zdobyć po jakimś poziomie.
Napewno coś jeszcze było, ale niepamiętam
