rofl.
Lost z odcinka na odcinek zapetla sie coraz bardziej. Nie wiem na jakim etapie ogladania jestescie ale jak dla mnie _zaczecie_ wyjasniania czegokolwiek w polowie drugiej serii to stanowczo za pozno. Jest bardzo prawdopodobne ze wielu ludzi odwroci sie od serialu na etapie drugiej serii, bo zagadek przybywa i wszystko staje sie zbyt skomplikowane. I nic nie pomaga fajna realizacja ani przyzwoita gra aktorow, Lost jest po prostu ciezki do przelkniecia.
PB to dobra komedia. Po naciaganych do smiesznosci odcinkach pierwszej serii liczylem na poprawe sytuacji w drugiej. Nic z tego. W momencie pojawienia sie Mahone'a widac od razu, ze skurczybyk ukradkiem czytal scenariusz i czegoby nasi bohaterowie nie wymyslili i gdzie sie nie pojawili, on tam bedzie przynajmniej na 5 min przed ich odjazdem. Pathetic.
4400 - ponoc fajne, ze wzgledu na sesje nie mam czasu sie w to zaglebic ale slyszalem ze mozna niezle posmiac.
Z komedii oprocz PB polecam jeszcze Heroes i Day Break, z powaznych seriali Dextera i 24.
####
jako ciekawostke podam, ze na numery z Losta wygralem 150 zl ;o
|