Oj, nie ufam wszystkim. Ty poznałeś 3 osoby... a chodzi o to, by poznać ich jak najwięcej, i wtedy nawet "znajomy z gry" by cię nie "hacknoł" (jak to ładnie ująłeś).
Jeśli graliście na jednym koncie... no cóż. Jest to tak samo nielegalne w tej grze jak kradzieże konta... więc co za różnica.
Poza tym trudno znaleźć dobrych, wiernych znajomych (trudno mówić o przyjaźni z osobą, z którą nie rozmawiało się w rl) wśród osób, które nie potrafią sklecić jednek spójnej wypowiedzi bez używania takich słów jak:
"hu* <nawiasem mówiąc: z błędem" Krw*a, popier* itp. itd.
A pisząc mojego posta (tego kilka linijek wyżej) chciałem wykazać jedynie różnicę w sposobie gry, jaki wybrali poszczególni gracze... różnice w sposobie ich zachowania... i celu, do jakiego w grze dążą.
~~Mathoff...
__________________
"Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, urzeczony tym dużym, pięknym, nieregularnym budynkiem krytym gontem. Była to rzeczywiście wspaniała konstrukcja i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu."
Paragraf 22, uczymy sie czytać.
|