Cytuj:
Oryginalnie napisane przez YKW
Poza tym pan up powiedzial ze paladynem trenuje sie lepiej niz knightem. Nieprawda.wbicia skila na paczatku knightem 40-50 to przyjemnosc i blahostka, a palem? Idz na cyklopy poexpic. Zabijesz 1 na pol godziny. Idz na trole. na 45 discie. szukaj przez godzine partnera do treningu. kupuj monki. jeszcze lepiej- idz na slimy  Moznabyloby np u knighta i pala w gildiach dac miejsca do trenowania - ale kazde 10 min teningu kosztowaloby soule albo zycie... to przeciwko boterom.
|
Trenowałem do 40 dista, potem expiłem na rotach. Po osiągnięciu 21 lvl'a i 59 dista ruszyłem na dworce. Nie przemęczając się w 2 dni wbiłem 7 lvl'i. Urgh, faktycznie. Istne męczarnie w kwestii treningu.
A dla non-pacców - zawsze można expić z arrowsami na rotach. Kasa wpada, dist też całkiem szybko leci. A na pewno dużo szybciej, niż gdyby na tych samych rotach trenować kamyczkami (nie każdy gra na pvp, żeby móc trenować na monku). Jak jestem na coś za słaby, to się tego nie tykam. A z 70 dista, które przy expieniu arrowsami wpada bardzo szybko, na luzie można już expić na większości potworów bez większych strat. Wystarczy tylko chcieć.
A to, że generacja low lvl sorców nie potrafi sobie z paladynem poradzić i włożyć w niego trochę czasu, to nie moja wina. Ja nie wykorzystywałem w 100% możliwości paladyna, a grało mi się miło i sympatycznie.
EDIT:
Cytuj:
Ktoś pisał aby trening Knighta trwał tyle samo co trening Pala. A zastanowiłeś się moze troche nad tym? Palowi łamią się speary i musi je podnosic w przeciwienstwie do Knighta. Wyobrażasz sobie co powiedzą palkowie?
|
Ja bym się tam nie obraził o szybszy trening dla knighta, mimo tego, że jestem też paladynem. Wystarczy mi ta różnica, że paladyn ma wyższą średnią hitów, a knight ma wyższego best hita.