04-02-2007, 21:56
|
#90
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 09 2006
Lokacja: Giżycko
Posty: 985
Stan: Na Emeryturze
Świat: Selena
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Knight mathoff
@=Vapertoon
Zacznijmy od tego, że trafianie z ue i leczenie sie kiedy trzeba to nie jest DOBRE PVP a jedynie PODSTAWOWE umiejętności... o prawdziwym pvp można było mówić, kiedy na otsach (tibia 7.1-7.6) ćwiczyłeś je godzinami, a te ćwiczenia nie polegały na wciskaniu na zmianę hotkeya, tylko poprawnym skoordynowaniu ruchów... i refleksie (nie wspominając o podstawowej strategii).
Poza tym samo "expienie i skillowanie" nie daje nic... dla niektórych to 0 przyjemności (patrz: ja). I, wierz mi, niektórym wcale nie zależy na "wbiciu tshegho fuckin lvla bde najleposzym! <itanz palx>", a raczej na poznaniu ciekawych ludzi, z którymi potem możnaby się umówić na spotkanie, zagrać w billarda, zaprzyjaźnić... zdobyć szacunek wśród społeczności Twojego świata... nie chodzi o zwykłe "mi hih lbl killa ya naab!" "hi m hl lvl wi scared!" a raczej o bycie znanym, wpływy, szacunek wynikający z tego, jakim ludzie postrzegają CIEBIE a nie Twoją postać...
Możesz mi wierzyć, ludzie, których NAPRAWDĘ sobie cenię w tej grze nigdy nie tknęliby moich rzeczy, nawet znając moje hasła.
Niektórzy właśnie w tym widzą istotę tej gry...
PS: nawiasem mówiąc... poziom Twojej wypowiedzi pokazuje, jakim Ty jesteś dobrym i szanowanym graczem...
|
kolejny karmel, ktory mysli ze pvp to strzelanie z runek. mylisz sie kolego
|
|
|