Cytuj:
Oryginalnie napisane przez mazgier
Lol... Do łez rozśmieszają mnie palle jojczący jak rozwydrzone przedszkolaki nad "udupieniem" swojej profesji przez łamiace się speary/znikajace small stone'y. Oczywiście żaden nawet nie wspomni o tym komu/czemu zawdzięcza wprowadzenie takich właśnie utrudnień. Skillowanie na bocie se ne vrati, pora dorosnąć i przestać marudzić 
|
Popieram w 100%. Pal tak naprawdę jest dużo mniej udupiony niż knight, bo nie musi długo trenować. Wystarczy kilka godzin do 40 dista darmowymi spearami wylootowanymi z trolli i pozniej mozna juz tylko expic. Dist sam się treni podczas expienia, czego niestety nie można powiedzieć o swordzie knighta.
Gwoli ścisłości: ja nie twierdze że pal w ogóle nie jest udupiony tylko że jest udupiony dużo mniej od knighta, bo taka prawda. Palem mimo początkowych trudności można normalnie grać, natomiast knightem trzeba się zesrać 5 razy i wbić te 80 sworda (500 godzin cholernie nudnego trenienia na zielonych glutach lub innych ścierwach) zeby cokolwiek osiągnąc, a i tak knight ze skillami 80/80 wali o połowę słabiej niż sorc z visa, który nie musiał w ogóle trenować.
