Czytając teraz przypomniała mi sie śmieszna sytuacja

Działo się to jakieś 2-3 miechy temu, udział biorą: 15 knight (skilluje) i 9 sorcerer ("poluje")
Knight ma 2 trolle, skilluje i nagle podchodzi ten sorcerer.
Knight: no kill
Sorcerer zaczyna bić trolle, a gdy je zabił..
Sorcerer:
dlaczego miałem go nie zabijac przeciesz to tibjowy potwur
