Wersja wkurzona: Co ty se Tusk myślisz? Jeżeli uważasz Rookgaard za jakiś zbiorek badyli to niestety: nie ma tu miejsca dla ciebie.
Wersja spokojna: Tusk nam nie robi to zbyt wielkiej różnicy, ale w oczach "innych" niezbyt ciekawie by się to prezentowało. Z resztą 2 razy powtarzałem w temacie jak to trzeba zrobić
