Ja jeszcze dodam że na Niemiecki (tam jest BARDZOOOOO dużo polaków i kolesi chorych (br?) ) , Na Amerykańskim mniej ... laguje , a na Brazylijski idą tylko ci co mają objawy psychicznej choroby

(sorka jak ktoś poszedł do piekła... wszędzie słowa się walają typu "br?" "fri itema plx" ).