Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shinjix
Nienawidze walentynek. Nagle ludzie sobie przypominaja, ze partnerka bedzie sie cieszyc z prezentu i pytaja wszystkich wokolo, co kupic. Nie mowiac juz o tym, ze 90% kobiet jest swiecie przekonana, ze to one powinny dostawac kartki i prezenty, samym swoich partnerow olewajac. Poza tym wkurzajace jest, gdy twoj ukochany/twoja ukochana dostanie 666 walentynek od zarywajacych do niej/do niego.
Święto osób, ktorym trzeba przypominać, że wypadałoby co jakiś czas zapewnić swoją ukochaną/ukochanego o milosci i moze nawet kupic jakis prezent... Zalosne.
ehhh... Nienawidze walentynek...
|
Cóż, taka już nasza (brzydkich) przypadłość, pozostaje nam kawalerka i praca w biurze.
PS: Pozdro Pani-K ; )).
Ktoś wspomniał o Halloween - to już totalna głupota, w Polsce raczej nieco inaczej obchodzimy ten dzień...