Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Playbos
biore nooba do króla w thais, on gada z królem i Ci straznicy go biją i kolo ma 1 hp a ja go z wanda dobijam xD muahahahaahah to trza byc nooooobem
|
w tym wypadku tu Ty jestes noobek , on poprostu o tym niewiedzial a ty to wykozystales....
>>EdiT<<
przypomniala mi sie historia z uber noobkami ;]
biegalem sobie moim pallkiem w poszukiwaniu swierzeeejj krwi

juz myslalem ze nic nie znajde , az tu koles z jakims zwalonym nickiem do mnie podchodzi (to na mnie dziala jak czerwien na byka

)
strzelilem z x bowa kilka razy , kazalem oddac armor , oddal scale ;o ,chcialem mu darowac ale popatrzylem na nicka jeszcze raz.... i dobilem , spokojnie przeczekalem skulla i wrocilem do depo , za godzine napisal do mnie zebym mu armor oddal , phi ,

wyszedlem pod acient tample stal tam z 3 zuuyymi kolegami

, 12 i 8 druidzi

chciali mnie zabic , dalem im party , dlugo sie wachali jak im powiedzialem ze wywalilem bolty plecak do wody i niemam czarow zgodzili sie na party , probowali mnie we 3 trapnac ;o (oczywiscie ich zabilem , walili swoimi snakebitami

)i tym sposobem pozbylem sie 3 noobkow z zanery
