Pierwszy utwór:
- monotonny podkład, w ogóle się nie zmienia;
- niepotrzebnie użyty delay w jednym motywie (a raczej źle użyty, za dużo zamieszania wprowadza);
- nic ciekawego w solówkach się nie dzieje, praktycznie wszystko oparte o kilka motywów, raczej wiele zachodu to nie wymagało;
Drugi utwór:
- monotonny podkład;
- dźwiękowi brakuje ostrości, wypadałoby więcej tłumić, albo inaczej dobrać przester
- końcy się "ni w pipe ni w oko", po prostu się urywa
Ogólnie:
COŚ tam umiesz i masz JAKIŚ pomysł na muzykę, ale zdecydowanie musisz położyć większy nacisk na podkład (bo de facto podkład ma ogromne znaczenie w odbiorze solówek) i doprowadzić do większej klarowności.
|