Zawsze lubiłem i grałem na PvPach, gdyż granie na Non-PvP uważałem za nudne i pełne noobów. Na PvP bardzo łatwo się idzie z lootbagiem czy trenuje knightem w kopalniach na jednym spawnie. Można także sobie poPKować, poskillować z przyjaciółmi, porobić duele i zabić kogoś bo ukradł ci crown armor\wepchnął ci się do cave\zabił ci raty\obraził twojego tatę.
Niestety po dłuższym czasie zrozumiałem że PvP ma ogromne minusy. Stało to się zwłaszcza w ostatnich 2 latach kiedy PG jest ogromne - niemal każdy świat PvP jest pod władzą jednej gildii która cały czas PAuje i często huntuje za nic. A bez grupy przyjaciół w RL którzy także grają w Tibię, trudno o jakieś życie na takich światach powyżej 50lv.
Ostatnio nawet zarejestrowałem sobie postać na Non-PvP, i zauważyłem że nie jest tam tak źle jak często to ludzie mówią. Trudno jest na pierwszych lvlach, zwłaszcza jako FACC i jeżeli chodzi o skillowanie (dużo noobów), ale potem gra się staje bardzo ciekawa, nie ma dedów za nic. Na non-PvP także częściej widać jakieś eventy niż na zwykłych PvP.
Dlatego polecam wam właściwie Non-PvP, chyba że masz dużo kumpli w RL którzy umieją jako taką grać w Tibię - wtedy z dużymi plecami można iść na serwer PvP gdzie powinieneś sobie jakoś poradzić.
__________________
Play the game. Never let the game play you.
Ostatnio edytowany przez slimaczek - 09-02-2007 o 22:41.
|