Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Sir Raxez
Nie zgodze sie... prawdziwa wojna, była jak Del'toro zrobiło masakre Light'om w cyclopolis, może ktoś oglądał... nazwa mówi sama za siebie "Cyclo massacre", wpadli w 10 na ich 15 i tylko na gamechat: 3 in Dziewka... 1... 2... 3... leży. To sie nazywa wojna a nie krzyczenie: 'come on fight', 'no i can't i need to go to shop witch my mom !!!1111oneoneonenokillmeipay' LOL. Prawde powiedziawszy to nie widziałem jeszcze konkretnego open battle na Titanii ostatnimi czasy, oprócz 'zadymki' przed bramą w Ab'dendriel. Obejrzyjcie kilka filmów z PRAWDZIWYCH bitw, i odrazu sobie uświadomicie co możecie zrobić lepiej, a czego sie wystrzegać. http://tibicams.tibianetwork.com/en/movies/show/5463 <--- oto link do filmiku z masakry na Isarze [Tibia 7.6], obejrzeć naprawde bardzo warto obejrzeć ze względu na combo i zgranie jakie tam się odbywają, radze sie zaopatrzyć w popcorn cole i oglądać przyjemnie... któż to wie, może coś podłapiecie od Del'toro...
|
Open battle nie widziales bo nie byly upublicznione ale beda niedlugo na wmv.
Czy ty uwazasz ze dobre poslugiwanie sie chatem na open battle jest czyms czym nalezy sie szczycic??Zapomniales ze w tamtych czasach juz bylo vent/ts ??Widocznie przeciwnik nie stawial za duzego oporu jezeli oni mieli czas na to zeby czytac chat. Wiec nie uwazam zeby to byl przyklad nadzwyczajnej taktyki i zgrania nie ujmujac nic Del 'toro bo jednak zapisali sie oni w historii Tibi.