Cytuj:
A gdzie to jest napisane?
|
Nigdzie, taka jest po prostu naturalna kolej rzeczy ze na pierwszym miejscu szybkosc a potem oplacalnosc i wszystko inne.
Cytuj:
Pomińmy oczywiście fakt, że większość osób prawdopodobnie i tak nigdy nawet do tej setki nie dojdzie, a jak już jakimś cudem dojdzie, to ciężko będą mieli ze znalezieniem jakiejś sensownej miejscówki/wplączą się w wojnę or sth i jeśli jej nie wygrają/nie zabiorą się za partyzantkę, to raczej tego potencjału nie wykorzystają.
|
Ale mozna grac np. na swiecie non-pvp ktory jest, de facto, najlepszy dla pg i wtedy wykorzystac na 100% potencjal danej postaci. To wlasnie na non-pvp magowie maja najwieksza przewage bo nie ma zadnych wojen i nie maja gdzie tracic expa w stosunku do knightow, a w normalnym wyscigu szczurow wypadaja 3x lepiej.
Cytuj:
A może mnie sprawia przyjemność zarabianie kasy? Albo nie lubie grania sorcem? Jakoś ani nie odrzuca mnie trening, ani "monotonne" expienie na żółwiach etc. pierdołach. Ba, mnie to sprawia przyjemność. Podczas treningu mogę bez problemu czytać książki, podczas expienia na żółwiach mogę sobie spokojnie rozmawiać z kumplami/czytać forum, bo nie wymaga to zbyt wielkiej koncentracji. Na trening poświęcam czas, w którym i tak prawdopodobnie bym nie expił. Po prostu staram się maksymalnie wykorzystać dany mi czas. Ok, druid/sorc mogą w tym czasie robić runy na sprzedaż i wyjdzie im koło 1k/h. Problem w tym, że w obecnych czasach naprawdę ciężko sprzedać runy (przykład z trade - 9 osób chce sprzedać w ilościach 5+ bp UHów. Kupiec jest jeden, i to na jeden bp.).
|
Robienie run jest naprawde duzo ciekawsze od trenowania/expienia na zolwiach bo nie dosc ze z uhow jest 1,5k/h, to jeszcze mlvl 3x szybszy jesli mamy life ring, a z kumplami mozemy gadac duzo swobodniej niz podczas treningu/expienia. Na dodatek jesli sprzedajemy w wiekszych ilosciach (lepiej poczekac na powaznego kupca niz pchac sie do kogos kto chce kupic 1 bp) to na ogol wychodzi 3,1-3,2k/bp.