Na PvP jest ciekawie, dopókie nie zarobisz poważnego hunta. Mój 25 lvl knight na Lunarze ma hunta od grupki BR (30- lvle) przekonanych o tym, że okradłem ciało ich kolegi. Oczywiście nie idzie się z nimi dogadać, bo słyszy się tylko "br?" albo jakieś bzdety. Ale jest naprawdę ciekawie. Już 3x próbowali mnie ubić i 3x uciekłem. Straciłem łącznie BP IH i pare mf'ów. Przynajmniej w dp nie zalega 100MLN gp a ja nie noszę na 10 lvlu c-seta i giant sworda. Noszę takie eq, które będzie mnie dobrze chronić, ale jednocześnie będę wstanie kupić nowe po dedzie.
I takie słabe PK'ery to niech se mnie huncą. Chodzę blisko miasta, wolniej expie i w każdej chwili jestem gotowy na ucieczkę. Staram się grać wmiarę spokojnie, ale wiem że po przekroczeniu 50-60 lvla (bez dobrych kolegów) można zacząć łapać free hunty i nie od noobów huntujących all za 1k, tylko głodnych i prawdziwych PA. I to jest najgorsze w PvP. Jeżeli grasz na świecie z rozwiniętym PA, to świat PvP może się szybko znudzić.
@ offtop
Ktoś może się orientuje na jakim PvP można wmiarę spokojnie grać, i jak jest na Lunarze?
|