Zobacz pojedynczy post
stary 11-02-2007, 22:42   #18
Khan
Użytkownik Forum
 
Khan's Avatar
 
Data dołączenia: 22 08 2004
Lokacja: Brzydgoszcz, Fordograd
Wiek: 37

Posty: 1,317
Profesja: Knight
Świat: RL
Domyślny

Ja jestem wokalistą.

Zacząłem swoją karierę muzyczną, jeszcze przed mutacją, kiedy mój głos był piękny, i brzmiałem jak aniołek Wtedy też zacząłem się kształcić u maestro G. Rządkowskiego, który uczył mnie podstaw muzyki, tonacji, prawidłowego oddychania, rytmiki i co ważne, wczuwania się w melodię. Jako chórzysta śpiewałem nawet jakiś koncert na festiwalu. Gdy mutacja zaczęła doskwierać, rzuciłem śpiew i przerzuciłem się aktywnie na pixart i rysunek.

W pierwszej klasie liceum, powstał pomysł, żeby założyć mały zespolik. Wskrzesiłem struny głosowe. I tak zaczęliśmy grać. Bardzo skromna kapela obejmowała gitarę na cleanie, bas, wokal i pozniej klawisze. Graliśmy na starych radiach, w szkole. Stylizowaliśmy się na softrock (u2, coldplay, REM itp)
Żeby ćwiczyć kupiłem akustyka i zacząłem bdąkać.

Po roku zespół się rozpadł. Odkupiłem od basisty wiosło i zacząłem plumkać w chacie. (teraz miałem już dwie gitary)

W drugiej klasie LO dołączyłem do szkolnej grupy wokalnej, prowadzonej przez panią Gackowską, nauczyciela WOK'u. Sporo się nauczyłem o harmonii i kontroli dźwięku ale po kilku koncertach (m.in. dla ambasadora australii), stwierdziłem, że to nie dla mnie.

Ostatecznie dałem za wygraną i wróciłem do pixartu.

W trzeciej klasie liceum, dowiedziałem się, że bydgoska kapela Heavy, szuka wokalisty zastępczego na występ, bo stary się wykruszył. Zgłosiłem się. Zostałem przywitany wybałuszonymi oczami.. i na stałe dołączyłem do ekipy.

W międzyczasie kupiłem sobie elektryka (razem trzy wiosła) i flet poprzeczny, ale ten ostatni okazał się instrumentem zbyt ambitnym.

Obecnie gram z VerTigo już rok, przygotowujemy sie właśnie do festiwalu MT'07. Ćwiczę się na indywidualnych korepetycjach wokalnych z J. Pabijanem, wokalistą kapeli NOL (tym razem polski "ładny rock") i rozwijam się jak tylko mogę. Śpiewam melodyjnie, z dużą ilością howlingu i vibratto, gdzie tylko mogę. Staram się.

Tyle. Teraz mam nadzieję, że Młode Talenty wypadną ok.. i że jeszcze się w życiu naśpiewam
Khan jest offline   Odpowiedz z Cytatem