pomysł jest swietny...
Ale profesja powinna sie nazywac cos w stylu 'The Guard' - i dostawac sie bedzia ja od Dallheim'a - to mialo by sens przylaczyc sie do strazy rookgardu. I klimat RPG oddaje. I w sumie kazdy rookstayer jest straznikiem (powinnibyc) tej wyspy, ie pomagas slabszym, pilnowac porzadku itp
