Z drugiej strony, po paru przemyśleniach, to święto może mieć rację bytu. Racja, że każdy dzień jest dobry na utwierdzanie w sile swojego uczucia. Ale myślę, że jako dzień, w którym można "bezkarnie" wysyłać listy miłosne do skrytych sympatii, jest jak najbardziej na miejscu. Niby też każdy dzień na to dobry, ale de facto mało kto zapala świeczki na grobach codziennie, po to jednak mamy te "święta".
|