W zaleznosci od zasobow gotowki mozesz miec albo najlepszy exp na tym levelu i sredni waste ( do zaakceptowania jesli cie na to stac ) albo bardzo przyzwoity exp i niewielki zysk.
Podstawa w expieniu na EF jest kilkakrotne przejscie sie roznymi trasami po wiosce, wlaczajac na chwile inteligencje i probujac zapamietac skad wylaza scouty i ile zajmuje dobiegniecie do nich. Nastepnie eliminujemy miejsca gdzie bestie rozlaza sie na wszystkie strony i zabicie ich wszystkich kosztuje nas uha albo 2.
Druga sprawa jest to, ze ataki dystansowe elfow przy niewielkiej odleglosci od celu maja albo mala szanse trafienia, albo wogole sie nie udaja ( przez co jesli wleziemy po drabinie blisko scouta i bedziemy sie wzglednie blisko trzymac mozna zaoszczedzic sporo hp, tak samo gdy szarzujemy na niego a on na nas - szybko dochodzi do walki melee i ilosc przyjetych na klate strzal jest minimalna ).
Arcanisty z reguly nie przyspieszaja expa.
Jesli chodzi o uhy/manasy generalnie zalecam wziecie po polowie tego i tego, chyba ze chcesz sie bawic w lurowanie pojedynczych sztuk zeby zmniejszyc koszty ( ale wtedy szybkosc expa spada znacznie a koszty niespecjalnie ).
Odnosnie DLa - ja blokowalem na 39, jesli jest to twoj pierwszy nie polecam przed 50 levelem - da sie ale duze ryzyko.
Ostatnio edytowany przez Vil - 13-02-2007 o 14:53.
|