Osz cziken... interpunkcja, ortografia i jakakolwiek umiejetnosc budowy sesownych zdan chyba nie sa przyjaciolmi tego pana. Juz sam tytul jest jakis taki kaleki... Zapomniana Nadzieja? Cholera, jak to patetycznie brzmi. Chyba ze chodzi o Nadzieje, a nie o nadzieje. Czy jakos tak.
'Fajne' zdania:
- moj los marny jest a ja jestem tu potempion, mowione przez miecz. Potempion? Czy on wie, czym jest odmiana przez przypadki?
- niech moje zniszczenie sieje strach. A czar bedzie sial magie?
- glupcy otwozyliscie zaglade dla swojej luckosci wypusciliscie na swiat demona ktory spusci na wasz wymiar czelusci piekiel. Wienc ja otwoze czwi do mojego na dwur i wesme obrzuce ciem superlatyNami.
- potempieni niech wstana - tzn. tacy, ktorych pot sie bardzo pieni? Czy moze potem beda sie pienic? I poza tym tragicznie to brzmi.
Czekam na kolejne perelki!
__________________
HELIUM~
|