huhahihehuhy!
ciekawe jakie ty możesz znieść obciążenie XD...szczeże to robienie prac "na zamówienie" nie dawało by mi przyjemnośći. Gdyż najwięcej przyjemności czerpię z wymyślania nowych przedmiotów, a potem ubolewam że to gów*o nie wyszło mi jak chciałem i wale przez resztre dnia w ściane aż zobacze co sąsiedzi robią. No może przesadziłem trochę, ale podziwiam twoją "taśmową" produkcję i się zastanawiam kiedy ci się to znudzi i ile wytrzymasz
