Zgadzam się z moimi dwoma przedmówcami: to jakieś cherlaki są! W Warcrafcie III [ważne: tylko w angielskiej, bo w polskiej kompletnie orkom teksty zrąbali!] to byli najlepsi: wysocy, szczupli i [jakkolwiek lamersko by to brzmiało] byli cool =] A w tibi... aż szkoda klawiaturę katować =\. Jakby były czymś na miarę tolkienowskich na przykład to już by było super...
Dobra, bo znowu offtopic zrobiłem

. Fajne, ale dwa to trochę za mało jak na razie na "rodzinkę", nie sądzisz? =D Poza tym, tibia to nie The Sims i w ciągu jednego dnia nie rozmnożysz trolli, nawet jakbyś miał ich całą fermę =P.