Od jakiegoś czasu nie przyznaję się do polski.
I co mi to dało:
-Zero odzywek w stylu:"polaku mój rodaku daj mi jakieś fri itemki".
-unikam środowiska w jakim przetaczają się polacy-mniej mnie atakują PK
nie wiem...czy to czary

czy po prostu głupota polaków...
Kiedy pierwszy raz zaczynałem grać w tibię to na dzień dobry powitał mnie PK:
Zgadnijcie z jakiego języka wywodziło się imię i z jakiego kraju pochodził??
No, właśnie...