Zobacz pojedynczy post
stary 21-09-2004, 02:08   #38
aktus
Użytkownik Forum
 
aktus's Avatar
 
Data dołączenia: 04 06 2004
Lokacja: Bezdomny z Gor Krańca Swiata
Wiek: 42

Posty: 392
aktus ma numer GG 6005132
Cool

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez zzizzy
to ja juz nic nie rozumiem. skoro bron DWURECZNA i JENORECZNA ma defa, to w pewnym stopniu dziala jak tarcza, bo dostajemy chmurki, co znaczy ze blokujemy hity TARCZA (BRONIA), a wiec powinnismy dostawac awans w shieldingu )) (glupie ale jednak nieglupie )
a jednak glupie...
widzisz... sa rozne klasy broni... w sumie 3 rodzaje obuchowe, klute i ciete. na tibii masz skille w fiscie czyli walce bez broni ( klasa obuchowych ), swordzie czyli mieczach ( powinno byc ciete, ale jest tez klute ze wzgledu na noze - nozem nie walczy sie jak mieczem...), axe - topory ( tnaco-obuchowe - w sumie tna, ale ich moc bierze sie z uderzenia i masy broni ), cluby - w sumie niby czyste obuchowe bronie takie jak hammer chociazby czy mace ( sila ciosu zalezy gluwnie od ich masy (ale jest bron ubuchowo klujaca, co prawda nie na tibii, ale jest. jest to nadziak inaczej zwany mlotkiem rycerskim. jest to zwykly mlot z takim kolcem...) ) i distance - bron dystansowa ( i tytaj zaczynaja sie schody bo to jest mismasch totalny -> na tobii sa to obuchowo-klujace bronie ).
toporami walczy sie w sposob podobny co czystymi obuchami. wedlug twojej teorii walczac axe na tibii powinien rosnac skill takze w clubie... nic bardziej mylnego... co do tego, ze walczac bronia niemiotana jestes w stanie sparowac nia cios przeciwnika nie oznacza, ze umiesz poslugiwac sie tarcza ktora to z kolei sie oslaniasz/zaslaniasz... ( chociaz w sumie kusznicy w sredniowieczu posiadali takowe... na plecach(!!!). podczas napinania kuszy obracali sie tylem do przeciwnika.). generalnie twoja teze mozna splycic do tego, ze jak sparujesz cios to sie powinno liczyc do shieldingu wiec wynika z tego, ze powinno byc tylko "walka reczna ze shieldingiem" i distance no bo w koncu cios to cios obojetnie czym lejesz... mozna w sumie rzucac grochem o sciane...

ogolnie mowiac, cipowie znaczaco uproscili model walki. dlaczego?
1) bronie/zbroje pod wplywem walki niszczeja - bronie sie tepia, a zbroje wyginaja
2) rozne rodzaje zbroi inaczej reaguja na poszczegolne klasy zbroi. kolczugi sa dobre na miecze i sztylety, natomiast nie sa zbyt dobrym materialem na ochrone przed obuchami. zbroje plytowe dobrze chronia przed w zasadzie wszystkimi rodzajami broni. w zasadzie bo zbroja plytowa nie jest "szczelna" i podczas walki zdarzaja sie miejsca nieosloniete przez zbroje.
3) powinna byc brana pod uwage zrecznosc obu stron... ktos bardzo zreczny nie mialby raczej problemu z uniknieciem ciosu dajmy na to szczura czy jakiejs innej pokraki dajmy na to low-leva, ktory mial by problemy z trafieniem w slimaka. na tibii tak jest... jakis high lev niech skoczy na raty pod thais i niech calkowicie goly bez niczego na sobie postoi przez 1h na 2 ratach...

jezeli kogos zainteresowalem uzbrojeniem/bronmi i mechanika walki to zapraszam na http://www.freha.pl
__________________
I feel like 11 years old nOOb...
Nie jestem podrecznym manualem. Moje gadu-gadu nie sluzy do spamowania mnie.




Ostatnio edytowany przez aktus - 21-09-2004 o 02:12.
aktus jest offline   Odpowiedz z Cytatem