Dobra nieprzezywajcie juz co by bylo gdyby. Nie bylo tego warunku gdyby, wiec potoczylo to sie jak sie potoczylo, WiW troche pofragowalo, NF w dupe dostalo i nie ma tutaj przezywac co do wyniku. Najbardziej jednak widoczny jest fakt ze Polacy /konkretnie hlvl z wiw/ dopiero zobaczyly ze przegrana w tej wojnie oznacza zmiane serva. A raczej chyba zal zostawiac 150 lvl+. Co do pvp konkretnych osob. Heeriney podoba mi sie ze wzgledu na jego pomyslowosc i zwinnosc. Garlerdon troche za bardzo pcha sie w tlum, powinien bardziej wziac na wstrzymanie podczas walk. Moothonost - w srednim stopniu wykorzystany potencjal. Dodatkowo chlopcy powinni robic masslogi z 3x UE i ucieczka.
I nie wrzucajcie tyle na knightow walczacych w wojnach. Dzieki cipsoft i jego aimbotowi obecnie knightci to 100% mieso armatnie (latwosc zestrzelenia nawet w biegu). Fragi knightow to jakis odsetek ogolnych, aby zdobyc chociaz jeden trzeba:
- podczas SD komba wystrzelic gfb/explo w strone zabijanego. Odrobina szczescia i zlapiemy sie jako ostatni uderzajacy
- robienie trapow w miastach i uzycie exori - mozliwosc zabrania sporej liczby hp poprzez melee + exori na dobitke
__________________
"Catch me if you can" Dwiks~ 2004-2008 A.D.
|