Loui's missions quest
Nagroda: Możliwość leczenia się u Louiego do 100hp, the carrot of doom, intense healing rune, możliwość wymieniania spleśniałych serów na normalne w cheese temple, brown bread/darmowy czar exura na mainland.
Wymagane: shovel, rope, cheese
Potwory do pokonania: Rabbit, rat, goblin, troll, orc, minotaur
Odwiedzamy szalonego mnicha Louiego.
hi
mission
Gulrak
mission
Gulrak's stone
yes
bye
Idziemy teraz do Cheese temple do dźwigni przy moście. Wkładamy do ręki zgniły ser i ciągniemy za dźwignie. Potem za drugą.
Następnie udajemy się na niższe piętro do najbardziej wysuniętego na zachód miejsca.

Zgadza się. Tej dziury wcześniej nie było. Wchodzimy do niej i lądujemy w okrągłym pomieszczeniu. Kręci się tam wyglądający nak goblin NPC Gulrak. Rozmawiamy z nim:
Bugga!
Stone
cheesee
stone
moldy cheese
magic
Loui
bye
Podchodzimy do omszałego kamienia na północy jaskini i używamy na nim spleśniałego sera. Otrzymujemy zwykły ser którego NIE ZJADAMY. Wracamy teraz do Louiego.
hi
Gulrak's stone
cheese
yes
mission
rabbit
the carrot of doom
hi
mission
the carrot of doom
hi
mission
the carrot of doom
yes
yes
bye
Otrzymaliśmy carrot of doom. Schodzimy do podziemi i używamy marchewki po kolei na każdym króliku. W pewnym momencie na którymś z nich pokaże się eksplozja a królik zginie. Musimy szybko zabrać jego ciało i zanieść do louiego, bo mamy tylko 1ną minutę. Z Louim rozmawiamy:
hi
mission
demorabbit
killed
yes
bye
Otrzymaliśmy teraz możliwość leczenia się u louiego oraz runę. Marchewkę za to możemy zatrzymać lub zjeść ja zwykłą. Ostatnia misja:
hi
mission
minotaurs' oven
mission
minotaur's bread
yes
bye
Otrzymaliśmy kawałek ciasta. Lercimy teraz do monohell i pieczemy chleb na piecyku w trap room. Zamiast zwykłego chleba otrzymujemy brown bread. możemy go zatrzymać lub wymienić u louiego mówiąc hi, minotaurs' bread, yes bye. By otrzymać czar udajemy się do mnicha w świątyni na main i mówimy hi, Loui, spell, yes. Czar otrzymamy zawsze, tylko by go używać trzeba będzie mieć odpowiedni lvl

.
Heh...Ten quest schrzaniłem, no ale...