Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Res Khmer
CipSoft zaczął dostrzegać Rookstayerów, dali bossa, nawet dwóch <śmiech>. I sądzę, że gra na tej muśniętej leciutko update'ami wyspie naprawdę ma sens.
W ramach marzeń: A bedzie miała jeszcze większy jak dadzą nam  rook pvp i jakiś najazd hmm orców, bo szczury są śmieszne?
|
Zasmucę Cię drogi Res'ie, Cipsoft dostrzegał od dawana Rookgaardianów, lecz ostatnie updaty nie były dla nich/nas. Większość z nich przeznaczona jest dla zwykłych graczy, a że Rookstayerzy na tym zyskują to tylko zbieg okoliczności.
Może i wiekszość nie dostrzega celu ani sensu grania na rooku. JA zapytam jeszcze inaczej:
Jaki ma sens granie w Tibie? Zobaczcie ile godzin straconych? Ile poświeciliście bądź co bądź dla głupiej gry!
Mam postać na mainie i to dobrą, dlaczego nią nie gram? Bo main wogóle nie ma klimatu RPG, nawet jest grób gdzie leży martwy aspekt RPG tej gry, bo wszyscy w szale expienia, robienia runek, wojen, PKowania, trapowania, macrowania nie mają czasu na RPG.
Na Rooku mam mnóstwo czasu i mogę poświecić się całkowicie swojej pasji - fantasy.