Dlugo nie wklejalem i mimo ze gram coraz mniej, to pare ss zebralem
Pare dragow z Shealim, jeszcze na 20lvlu.
Zbieranie many na dsy...
Po kolejnym dragu odwiedzilo nas dwoch jakze milych noobow - kradli loota, popychali summony, wyzywali, te klimaty
Nasi kochani br w akcji, tu bawia sie jakas szynka ^^
Blokowalismy respa przez jakies 20 minut, wiec sobie poszli.
Tu bijemy kolejnego smoka, rutyna
Czekanie na kolejne ofiary nie jest nudne gdy ma sie takiego rozmowce jak Sheali. Tutaj fragment jego opowiesci o dziecinstwie
Bywalo goraco...
I pare standardowych screenow.
Jako ze moj kompan postanowil sie wylogowac, wracalem sam.
UH sie skonczyly, many malo, to postanowilem zmarnowac sd w pelnym tego slowa znaczeniu. Zreszta przy fd nawet hmm to strata
Na zakonczenie dwa mile awanse.
Pozdrawiam
