Olek pamietam ze w liceum bylem dobrym uczniem

nie wybitnym ale z matury mialem srednia 4,0 a ze swiadectwa maturalnego 4,3-4,4 ... i zachowanie wzorowe

ale mialem z 8 nagan w liceum

w tym 3 dyrektora ... all za picie i rozne tam takie tam

i jak w moje urodizny pilismy szampany i wodeczke w kawiarence szkolnej gdzie sprzedawala zona dyrekora

to zaraz wiedzieli ze to ja vixi i szikaka i spolka

i mieli mnie z kumplem wyrzucic i powiedzielismy ze wina nasza jest rowna i jakos przeszlo

i nie bylo ze to nie ja

obydwoje i tyle

jak nas starzy wyrzuca to razem

bawic sie mozna grunt to brac za to odpowiedzialnosc

a co do wieku to nie mam przedzialu moich kolegow w tibi czy cos ... jak mialem np jakies 18 lat to trzymalem sie z ludzmi w tibii co mieli i 10 lat

staralem sie im troszke o zyciu opowiedziec o zasadach w tibii co mozna robic czego nie ... i moze to yla taka mala symbioza bo nie zalezalo mi na ich wdziecznosci ale oni sai zsiebie np chcieli mi etz pomoc w tibii

i do dzisiejszego dnia gadam z nimi a chlopaki maja po 16 lat i kontakt mamy caly czas nawet bylem u nich kiedys raz i wpadne napewno jeszcze nie raz ...
np Angatevon jak byl na konwencie tibi u lolika na dzialce pod leszne to mial 16 czy 17 lat wszyscy duzo starsi a jednak nikt mu nie robil zadnego wyrzutu

poki nie zdedzil na manasach ( special drink for angatevon ) bawil sie z nami gadal jak rowny z rownym

i na imprezie z nami byl kazdy sie nim staral opiekowac i bylo ok ... nikt go nie dyskryminowal za wiek ... bo nie ma sensu
np Wolfy ialy patryka w gildii lat 13 i kazdy go chwalil za kulture itd ... wiec mozna sie dogaadc z mlodszymi ludzmi zalezy to tylko od charakteru

zarowno starzych jak i mlodszych
WE ARE THE WORLD, WE ARE THE CHILDREN !!