Ktoś tam wcześniej napisał że na wojnę się nie chodzi samemu, to było wtedy jak bronili Barlesa. Wydaje mi się że jak Czipsu by był sam też by ich pokonał, pvp mógłby mieć najgorsze ale 180+ tak trudno nie jest zabić 40+, a więc solo się nie bał ubić, jak by był sam to może nagle by był mass log Vision (w co wątpię) i samemu by padł bo by nie miał jak uciec a w grupie by się obronili
|