Moja srednia maksymalna to 4,1 i to w podstawowce... Teraz wole nie mowic, bo 3mies do szkoly nie chodzilam i ledwo zaliczylam semestr. Mam wielu znajomych, ktorzy maja srednia ponizej 3 i sa naprawde zajebi..... ludzmi  Wlasnie sa rozne wymagania... Moj chlopak np. w gim mial srednia cos kolo 4,8 teraz jest w 2kl lo i ma srednia ponizej 3 O_o Ale wsumie gowno mnie to obchodzi na jakich ocenach zalicze byle zdac bez poprawek. Moze mam za niskie ambicje. Ale mam sporo wad i nie mowie tu tylko o dyslekcji, dysortografii czy dysgrafii mam to i jescze pare innych O_o ucze sie, a wciaz to za malo  i tak laduje na sredniej ponizej 3,5 i tak wiec juz mi all wisi wsumie
pzdr
__________________
"GDYBYS BYL, CHOC W POLOWIE CZLOWIEKIEM JAK LUDZIE, KTORYMI GARDZISZ TEN SWIAT BYLBY LEPSZYM MIEJSCEM!"
Wlochaty
"Każdy chce, by jego prawda była tą jedyną. Bo przecież moja racja jest najmojsza, prawda? Daleko nam wciąż do otwartych społeczeństw, które rozumieją, że ludzie są różni, wyznają różne wartości, chcą w życiu różnych rzeczy."
Marta Wawrzyn/ pardon.pl
|