Wiem teraz będę się pilnować ale co najmniej raz na minutkę lookam na Tibie, a tu jak spojrzałem to za późno

oczywiście to nie jedyna przyczyna tego że nim przestałem grać lista dedów była większa niż lvl ;]
Aha zapomniałem wspomnieć o Rookgardzie… Jak to na tej wyspie zawsze jest mnóstwo noobków… Ale tu znajdą się spoko ludziki. Z expienie na Bugach zapamiętałem 3 osoby w tym dwoje noobków i jeden fajny ludek. Jeden z noobków „leaveował” mi strasząc 130 RP xD drugi mnie chciał mnie od na rooku zabić. Trzeci mnie spytał kiedy skończę i poszedł… Questy takie jak mino hell są w miarę łatwe na rooku( przynajmniej mi się tak zdaje) Zazwyczaj przy wejściu jest pełno osób zagrzewających się do walki, a dzięki jak mniemam zasługą rookstayerów minosy w mino hell są zablokowane. W innych miejscach nie zauważyłem jakiegoś wybitnego nooba więc jest w miarę ok.