Heh no faktycznie, GM niby coś robią, bo (o dziwo) ktoś dziś odpowiedział na mój raport o graczy na tibiaauto lub czymś podobnym... nabijal soule w carlin na wild warriorach. Generalnie nie odpowiadał, łowił, jadł, robił uhy, podczas przesuwania zawsze wracał na to samo miejsce... jednak bot chyba "klika" to miejsce na mapie bo po zastawieniu parcelami botter stał się nieruchomy ;]
GM nie odpisał nickiem tylko "gamemaster" (przypouszczam że to nowy i niedoświadczony odpisał mi) all is OK, she replied me czyli że odpowiedziała mu...
Ja musiałem logać, kumpel wyprowadził botera do wicza

Podczas przesuwania boter jadł, robił runy, gdy widział wodę to łowił...
Przed chwilą kumpel pochwalił się lootem...
Panie GM, wie pan, że istnieje takie coś jak autoresponder? -.-
Nienawidze cheaterów... i bezczynności GM
(GM BORR ROX bo on jest OK akurat;p )