a ja chyba znalazlem odpowiedz na to nurtujace nas wszystkich pytanie

czemu polacy leja/ponizaja/bluzgaja/okradaja polakow? to wszystko wina tego ze nie znamy jezykow, rodaka jest latwiej zbluzgac bo rozmawia w twoim jezyku. dla przykladu: polak nie okradnie brazuka bo pozniej nie moze sie z nim klucic o "swoje", oni odrazu przyjda, zabija klienta a on nie bedzie mial nawet okazji zeby poszpanowac przed kumplami jaki to on jest kozak (w gebie oczywiscie

) bo nie zna nawet podstaw angielskiego
