Żeby rzucić tibie najpierw zastanów się czy tego chcesz. Znajdz sobie jakieś hooby, wyjdz na dwór czy cos

Ja rzuciłam już dawno i nie czuję potrzeby by wrócić. Na kompie ją nadal mam (brat gra na ots'ach). Ale to nie przeszkadza mi

Poprostu przychodzi taki czas, że zaczynasz rozumieć, iż ta gra nie ma końca ani sensu. Co z tego, że osiągnę coś extra w tibi?! Nikt nie wpisze mi tego do życiorysu. Nadal utrzymuję kontakt z ludźmi, którzy grali ze mną przez te 2 lata. Nie mam potrzeby by grać i dobrze mi z tym

Teraz, gdy z perspektywy czasu na to patrzę zaczynam zastanawiać się, jak ja w ogóle mogłam w to grac?! Znów spędzam więcej czasu z przyjaciółmi, a tekstów w stylu: "Nie idę bo gram", "nie mogę bo expie!" od dawna nikt ode mnie nie usłyszał. I dobrze jest tak jak jest
