Hiho
tak sie zastanawiam co sądzicie o tym - który potwór trudniejszy do blokowania?
Według expa i potencjalnego lootu (k legsy niezła rzecz) powinien trudniejszy być GS ale jakoś wydaje mi się wręcz przeciwnie... Blokowałem dzisiaj w sumie 3 GSy i zeszło mi 4UH (1-2UH 2-1UH 3-1UH) a qmpel walił SDkami. W sumie na smoka schodzi tyle samo albo więcej bo czasami przy uciekaniu potrafi walnąć ogniem i trzeba sie uhnąć...
a wy co sądzicie?
ja teraz sie zastanawiam czy nie spróbować GSa solo

troche się boje... mam skille 69/68 35lvl
Pozdr