15-03-2007, 00:51
|
#183
|
Użytkownik Forum
Data doł±czenia: 05 12 2006
Posty: 235
Stan: Aktywny Gracz
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
Tym, ze 90% tego co Tibia oferuje mozna zrobic wchodzac na rotowisko i nie opuszczajac go przez odpowiedni czas ( niezaleznie czy chcemy wbic level/ skille/ mlvl/ nazbierac gotowki na kolejne mpa itp ). To jest jawny kretynizm.
W takim np WoWie jest polozony bardzo duzy nacisk na questy, poza tym lacza sie one w jakis sposob z opowiedziana historia i klimatem swiata, gracz czuje sie jego czescia, poznaje legendy, a sporo historycznych postaci moze poznac i z nimi, w ograniczony interfejsem sposob, porozmawiac. W WoWie mozna byc najlepszym na wiele sposobow - topowac rankingi pvp, wytrenowac trade skille i w oparciu o najrzadsze plany wykuwac swietne pancerze ktorych nikt inny nie potrafi wykonac, nawet taka sprawa jak pokonanie nowego bossa to jest sprawa dni/ tygodni opracowywania taktyki i odpowiedniego doboru sprzetu/ skladu druzyny w celu dokonania pierwszego worldkilla. W Tibii opiera sie to na zasadzie "nie dalismy rady - wrocimy za 10 leveli albo zaprosimy wiecej ludzi".
A teraz proponuje wrocic do tematu.
|
i niestety nie zapowiada sie aby tibia byla lepsza pod tym wlasnie wzgledem ;/
|
|
|