Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Alcadieas Lord of Spirits
Kiedyś w dp, koleś chciał zaszpanować Royal Helmetem. No i wyjmuje go, kładzie na dp, zabiera spowrotem. Ale niewyżyty koleś był, wykłada jeszcze raz, i... nie trafił  Jakiś sprytny typek podwinął i tyle go widzieli. A szpaner biegał po depo krzycząc "Wracaj to moje!!!!!!!! Dam 1 crystal!". Całe dp sie z niego śmiało.
Inna troche śmieszna, troche żenująca sytuacja, była jak założyłem gildię. Pierwsi członkowie (bez skojarzeń), ubierali się oczywiście w mój outfit. Śmiechowo to wyglądało, co podchwycił jakiś h level i z jego inicjatywy całe depo chodziło ubrane tak jak ja
A inna sytuacja jak koleś twierdził, że mieszka w tym domku za trollami i uprawia grządki, dlatego marchewki tam są. 8 level, jak coś.
|
Przypomnialo mi sie jak qmpel gral u mnie i gosciu dal ostatnia rozczke tylko nie pamietam czy dla sorca czy druta i ... gosciu mu na to parcele i jak posiadasz rozczki wywalal parcele to wywalil tez rozczke

.
Albo jak gosc chcial siore wrobic i powiedzial ze on ma domek w miejscu z kluczem na questa fanfare

.
Ja kiedys dalem przypadkowo gosciowi zdaje sie luk albo dwarven shielda jak jeszcze bylem nowy to byla strata. Ale wczesniej jakis inny gosc podarowal mi itemy na asterze warte z 2k.