Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matek
O stary, zes sie popisal. Chyba reka dzisiaj troche popracowales, co?
Oczywiscie, bo ja taki silny psychicznie a inni tacy slabi. Ja moge palic bo juz wiem, ze w kazdej chwili dam rade to scierwo odstawic. Jak czesto podpalasz? Jak dziewczyna nie widzi?
Oj, teraz naginasz fakty w taki sposob, zeby pasowaly do twojego punktu widzenia. Cpun (jezeli palaczy trawki mozemy nazwac cpunami) rujnuje tak samo zycie bliskich jak alkoholik. Z psychologicznego punktu widzenia uzaleznienie od narkotykow jest prawie tym samym co uzaleznienie od alkoholu. No difference.
Dlaczego z trawka tak drugna zerwac
Powod jest banalny. W wiekszosci przypadkow palimy kumplami. Na imprezach, biwakach, wspolnych wypadach. Trawka stanowi wtedy pewna wiez zastepujaca zaufanie. Jezeli odstawiasz palenie - to tak jakbys odstawil kumpli. Moze i bedziesz sie z nimi zadawal, moze beda mowic, ze cie lubia - ale jednak nie bedzie to to samo. Jednym z warunkuch odstawienia nalogu (jak chcecie mozemy tego nie nazywac uzaleznieniem, ale nalog to to napewno jest) jest zmiana srodowiska. Jezeli tego nie zrobiles - predzej czy pozniej wrocisz.
|
I mowisz, ze ile masz lat? Chlopcze wlasnie na mnie najechales bez zadnych sensownych powodow -.- ale ok widac tak lubisz
ps. nie zadowalam sie ręką
ps2. nie "podpalam" jak dziewczyna nie widzi
ps3. poco ja to pisze jak twoja odpowiedz bedzie "tak na bank i tak wiem ze to robisz" ehh...