Jeżeli choidzi o sztukę podstępu, to dostałem tą książkę na urodzinki, więc nie gadać mi tu
Mitnick w zasadzie nie był hackerem. Był
wyśmienitym socjotechnikiem, który w dodatku znał się na komputerach. Real hacker sam pisze exploity, zarywa nocki wymieniając sugestie na temat oprogramoewania i szuka dziur. Sztuką hackerstwa jest włamanie samo w sobie, a nie zniszczenie danych/sprzętu (lub ich kradzież/wyłudzenie). Prawdziwy hacker (chociaż tacy są prawdziwą żadkością) wchodzi na serwer, po czym zostawia wpis po sobie, mówi przez co wszedł, czyści logi i wychodzi.
Cracker, czyli internetowy wandal, wchodzi, robi burdel, kradnie co trzeba, wyzywa admina od lADMINA, czyści logi i wychodzi.
Scr1pt k1dd1e próbuje wam wysłać jakiś syf, jakiegos rojana lub keylogga, a potem bawi się.
Luser sie nabiera na tricki wszyskich 3
User myślący ma gdzieś scr1pt k1ddiesów, umie przede wszystkim MYŚLEĆ LOGICZNIE
Admin stara się walczyć z Hackerami i crackerami.
a tak zwanego Phackera interesuje tylko jakby tu sobie zadzwonić za darmola (albo na nie swój koszt).
to jest słownik Internetowy (made by ja)
a słownik tibijski:
hacker to ten co próbuje ci ukraść konto (nie ważne jak)
reszta pojęć nie istnieje.
Prawda jest taka, że najbliżej do hackera było gościowi, który napisał tego trojana w TibiaBOT (miał sprytny pomysł i napisał go SAM)