"Hobbit" napewno, czytalem ta ksiazke 5 razy, moglbym drugie tyle. Jest po prostu za***-ista."Wladca" tez jest fajny, chociaz sie nie umywa.W obydwoch sa baaardzo ciekawe momenty, nieraz az sie plakac chce....
Harry potter tez jest fantasy? Niby ksiazka "dla dzieci" ale ciekawa i w ogole.
Sapkowski tez fajnie pisze. Czytalem tez ksiazke "Mlot na czarownice" Randalla

tzn. Jacka Piekary tez niczego sobie.