Wolę Wojewódzkiego, bo cały program zależy od niego, a teksty Majewskiego są rzadko śmieszne, a na dodatek do jego programu wchodzą też: "Końca nie widać" i "Rozmowy w tłoku", co oznacza, że te fragmenty nie są zależne od niego. Jakby tak popatrzeć z innej strony, to Wojewódzkiego program jest jego programem, a program Majewskiego, nie jest tak naprawdę jego programem, bo on "rozśmiesza" w 50% reszta to specjalny kabaret czy urywki z telewizji. Btw. Myślałem, że ostatni odcinek Wojewódzkiego z Lepperem będzie śmieszniejszy...
__________________
9% ludzkości ma gen głupoty, dobrze, że należę do pozostałych 71%.
Bądź uroczy dla swoich wrogów - nic ich bardziej nie złości. - Carl Orff
Dzień, w którym się nie śmiałeś, jest dniem straconym. - Phil Bosmans
|