W tomie drugim "Narodzin Żywiołów" tłumacz pominął istotną informację, że Fafnar i Suon byli słońcami Tibii (Thus Fardos and the Fire united, and the Fire bore two children, Fafnar and Suon,
the Suns of Tibia). W ten sposób trochę zgubił sens (a przynajmniej uczynił go mało czytelnym) tego mitu pisząc następnie o "dorastaniu Fafnar wśród żywiołów" i "dokuczaniu im". Tymczasem chodzi tutaj o to, że Fafnar (słońce) wschodziło nad pozostałymi żywiołami wypalając je (to scorch).
Jak sobie poradziliśmy z tą księgą na Refugii, możecie zobaczyć na oficjalnym forum gildii White Army w dziale tłumaczeń (all rights reserved):
http://www.armiabiala.fora.pl/viewtopic.php?p=1388
Ponadto w tomie czwartym bogowie nie odciągają "zachwycającej" Fafnar, ale raczej "rozwścieczoną" czy "rozwrzeszczaną" Fafnar. Typowe nieporozumienie wynikające z automatycznego przepisania słownikowego tłumaczenia słowa przy braku zrozumienia kontekstu w którym zostało użyte (ravishing). Chodzi tutaj bardziej o coś w stylu "rave in anger" (wrzeszczeć w złości), a nie "to rave about" (zachwycać się).
Pozdrawiam!
@The Creation of Humans - Book II
Fragment: "And she became the first of the noble paladins. Until our times the leader of the paladins is in honors to her a woman and assumes the honorary name Elane" został przetłumaczony: "Została ona pierwszym ze szlachetnych paladynów. Do dziś oddaje się cześć liderce paladynów nazywając żeńskie niemowlęta jej imieniem".
Jest to - za przeproszeniem - wciskanie ludziom kocobołów, ponieważ nie ma tam ani słowa o jakichś "żeńskich niemowlętach". W powyższym fragmencie chodzi o to, że po dzisiejsze czasy liderem paladynów, na cześć legendarnej Elane, zostaje kobieta która przybiera honorowe imię Elane jako własne.
Zauważyłem zresztą, że w wielu innych książkach tłumacz - we fragmentach, które sprawiają mu trudność - po prostu wymyśla jakieś treści, niekoniecznie odzwierciedlające sens oryginału. Jak będę miał trochę czasu postaram się wypunktować te miejsca.