Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bajapa
Hiho
tak sie zastanawiam co sądzicie o tym - który potwór trudniejszy do blokowania?
Według expa i potencjalnego lootu (k legsy niezła rzecz) powinien trudniejszy być GS ale jakoś wydaje mi się wręcz przeciwnie... Blokowałem dzisiaj w sumie 3 GSy i zeszło mi 4UH (1-2UH 2-1UH 3-1UH) a qmpel walił SDkami. W sumie na smoka schodzi tyle samo albo więcej bo czasami przy uciekaniu potrafi walnąć ogniem i trzeba sie uhnąć...
a wy co sądzicie?
ja teraz sie zastanawiam czy nie spróbować GSa solo  troche się boje... mam skille 69/68 35lvl
Pozdr
|
Wg mnie na niższych poziomach blokowanie i Draga i Gsa jest tak samo niebezpieczne, u smoka ze względu na magię, która tak naprawde jest główną bronią tych gadów. Możesz mieć szczęscię i Drag nie użyje magi ani razu, ale już kolejny zwierzak może Ci ostro zjechać uh-y ciągłymi "pierdami" GFB i F-wave na zmiane. Ogólnie smok jest łatwy do zabicia dla pojedyńczego rycerza (przy odpowiedznich warunkach oczywiście

). Z kolei Gs ma to do siebie że potrafi przywalić z pyska potężne obrażenia. Za to nie używa aż takszkodliwej magi. Łatwo wyczuć tempo uh-ania chociaż czasami potrafi zaskoczyć jakimś combo. Jeśli chodzi o blokowanie GS-a to jest fajny patent na przyzywane przez niego pajączki (które obciążają tarcze), a mianowicie rzuć na siebie F-bomb, już nie podejdą

(robiłem tak ja solowałem GS`a. Podsumując:
Smoki: +szybko padają
- słaby lot
- używają magi bez opamietania
GS: + niezły lot (tylko że żadko)
+ nie używa magi
- mocno wali z paszczy (tapataj tapataj;P)
- jest bardzo szybki (jakby ktoś stwierdził że zapomniał uh-ów;P)

jakoś nie wyszło mi to podsumowanie ;p
ps. solowałem Gsa dpść późno bo na 56 czy 57. Zużyłem ok. 15-17 uhów, waliłem z Skull Staff-am skile: 77/75 (+ club ring), jednym słowem, NEVER MORE!
ps2 Osobiście moge blokować wszystko co nie używa magi

.