Gdy pierwszy raz zobaczyłem Tibie to poczułem niechęć do niej. Dopiero po pewnym czasie założyłem nowe konto i zaczołem grać. Teraz nie gram tak jak dawniej (co nie znaczy ze bylem nałogowcem) , godzine, pół i nawet nie codziennie. Prawie wszyscy moi kumple z Silvery albo przestali grać, albo grają na OTS lub przenieśli się na inne servy. Zostałem ja jeden i qumpel z rl. I fajnie jest, jesteśmy w fajniej gildi, chodzimy razem na różnie qesty. Nie wiem co się stało. Po prostu raz na jakiś czas przestaję grać, ale tak jak pisałem na początku zawsze znajduję motywację i jakoś sie gra dalej
