Po pierwsze chciałem zwrócić uwage na zwrot "Polacy" w artykule, wydaje mi się się trafniejszym określeniem byłoby "polscy gracze w Tibie" ale to mały szczegół.
Po drugie wg mnie problem noobostwa leży nie w nieznajomości gry (i braku doświadczenia) a w zwykłym braku wychowania, które wynosi się z domu rodzinnego. Należy dodać do tego jeszcze takie rzeczy jak "możliwość szalenia" bez żadnych konsekwencji (w końcu to tylko gra). Zastanawialiście się kiedyś ile z tych wszystkich tzw. noobów kradnie, "spamuje na ulicy", itd. w realu?; dalej, trzeba pamiętać że większość tzw. noobów to dzieci, lub młodzież w okresie dojrzewania, trudny czas dla każdego człowieka, frustracje z reala są przenoszone na tibie. Posumówując pragnę napisać że świat Tibi (a właściwie panująca w niej struktóra społeczna) jest doskonałym przeniesieniem modelu społeczeństwa ze świata realnego. Chamstwo, złodzieje, ogólne zwątpienie w wartości moralne. Tylko że w realu mamy służby które mają za zadanie trzymać całe te gó*no w ryzach w Tibi tego nie ma.
|